5. Podejmij ryzyko

Zdjęcie nie znalazło się tu przypadkiem. Myślisz, że kiedyś odważyłabym się w ogóle zrobić taką sesję? NIGDY W ŻYCIU:) Ale obiecałam Iwonie brazzers i to jest przedsmak:D Żartuję- kiedyś wstyd i strach przed oceną innych ludzi, zablokowałby mnie całkowicie- kiedyś się bałam i po prostu nie robiłam pewnych rzeczy, dziś się nadal boję ale mimo wszystko coś robię- gdybym bała się oceny innych- żadne zdjęcie z tej sesji nie ujrzałoby światła dziennego, z prostego powodu- sesji by nie było- żadna ze mnie modelka, Bozia poskąpiła wzrostu- dała poczucie humoru:D  Nie czytałbyś tego wpisu, bo nie byłoby bloga- przecież jak to mam pisać- to głupie, wyśmieją mnie, ocenią - A W DUPIE TO MAM:) Nie byłoby gabinetu, bo bałabym się zaryzykować, że sobie nie poradzę,  nie byłabym instruktorem, bo mi wmawiali, że to i tak nie wyjdzie...Sesja była i nie żałuję tego- kiedyś pokażę te zdjęcia wnukom (albo kotom:D) i powiem- zobaczcie jaka Wasza babcia (kocia babcia), była kiedyś spoooko:D
Nie odważyłabym się podjąć pewnych decyzji, które są bardzo trudne- ze strachu, i tak sobie wegetowałabym dalej.
A Ty czego się boisz? Oceny? Krytyki? Na pewno znasz pojęcie STREFA KOMFORTU- każdy bardzo modny coach Ci to powie- wyjście z niej boli, budzi strach, przerażenie.
Ja Ci powiem coś innego- wiesz to, ale może zapomniałeś- na wszelki wypadek przypomnę:
Jest jedna podstawowa prawda, niezmienna- MASZ JEDNO ŻYCIE...JEDNO ŚWIADOME ŻYCIE...NIE BĘDZIE DRUGIEJ SZANSY NA PRZEŻYCIE GO..KIEDY W KOŃCU TO ZROZUMIESZ?
Nie zmienisz swojej przeszłości, nie bardzo wiesz, co będzie w przyszłości- masz wpływ tylko na to, co dzieje się teraz - minuty płyną- żadnej z nich nie odzyskasz, więc dlaczego się boisz żyć?
Ile Twoich marzeń i planów legło, bo ktoś powiedział Ci, że się nie uda? Jak bardzo skupiamy się na zdaniu innych- skąd mają wiedzieć? Patrzą i wydają opinię, w oparciu o swoje odczucia i swoje lęki. Boją się, więc krytykują Twoje działania- bo sami baliby się zaryzykować- nie, nie wymądrzam się- sama się boję panicznie niektórych rzeczy- każdą ważną decyzję przeżywam- nie śpię w nocy, rozmyślam- odwlekam- pewnie jak każdy. Panicznie boję się głębokiej wody, wysokości- więc 3 lata temu w Grecji (tak w Grecji- nie w Barcelonie- bywałam też w innych miejscach- jak bum cyk cyk), mimo, że nie umiem pływać, zaryzykowałam i popłynęłam z grupą ochotników zobaczyć podwodne jaskinie- trzeba było przepłynąć trochę a później zanurkować pod skałą...pomyślałam- raz Kozie śmierć- nie wiedziałam, co będzie- zrobiłam to, żyję:D ufff
Boję się ryzyka, boję się, że sobie nie poradzę- jak każdy.
A Ty czego się boisz?
Nienawidzisz swojej pracy ale boisz się, że nie znajdziesz lepszej, więc zostajesz w starej, i z roku na rok, jesteś coraz bardziej sfrustrowany?
Jesteś nieszczęśliwy w związku ale nie przerwiesz tego, bo boisz się samotności i tego, że nikt Cię już nie pokocha? A może dla dobra dzieci? Proszę Cię:D dzieci są bardzo mądre-dużo widzą i wiedzą- wiem, co mówię- nie mam dzieci ale byłam dzieckiem.
Chciałeś schudnąć, ale boisz się, że trzeba będzie wziąć się do roboty i zrezygnować z miliona wymówek?
Chciałbyś zacząć śpiewać, rysować, tańczyć -ale boisz się, że ktoś Cię wyśmieje? skrytykuje?
Marzysz o wyjeździe do( wybierz sobie) ale boisz się, że Ci się nie uda?
Chciaaałam kiedyś być tancerką- mówisz sobie tak teraz, będziesz mówiła za rok, za 10 lat, za 20..będziesz umierała i nadal to powtarzała?
Umierała...a rezygnując z marzeń, żyjesz w pełni? Może Ci się coś nie uda, może się przewrócisz, jednak zdobędziesz doświadczenie i nie będziesz miał do siebie pretensji, że nie spróbowałeś.
Nie rezygnuj z siebie, proszę Cię! Nie czyń z siebie przedmiotu kompromisu- bo jesteś wszystkim, co masz.
Kiedy postanowiłam wyjść z mojej strefy komfortu- poczułam, że żyję- mimo trudnych, bardzo trudnych chwil, moje życie przewróciło się do góry nogami- nie wiem co będzie, boję się..ale idę.
Na koniec cytat, który widziałam na profilu Wojtka Brzostowskiego ,, Całe życie w przeciętności, to jak dla mnie zbyt wysoka cena za poczucie bezpieczeństwa"
I ja się pod tym podpisuję.
Natalia, dziękuję za sesję- jesteś wspaniała.

 http://foto-terapia.pl/a_fotografia-kobieca-zmyslowe-sesje-kobiece_47.html


Komentarze

Popularne posty